Tabu i przesądy

Czwartkowe spotkanie 22 marca 2018 roku miało wyjątkowy inny charakter. Spowodowane to było zdarzeniami losowym, które nie były zależne od organizatora. Na wstępie prezes Towarzystwa Zofia Mirek przeprosiła za zmianę tematu spotkania podając ich przyczyny. Po szczegółowym omówieniu bieżących spraw organizacyjnych Towarzystwa oraz programów wycieczek jedno i wielodniowych w bieżącym roku, najbliższych wyjazdów i spotkań podzieliła się wrażeniami z pierwszego spaceru tej wiosny. Uczestnicy spotkania mogli zobaczyć na ekranie ponad 240 zdjęć wykonanych przez Lidię i Bernarda Szpalków i niewiele mniej zdjęć wykonanych przez Kazimierza Kuniczuka. Spacer w poszukiwaniu wiosny odbył się 21 marca b.r.

W dalszej części spotkania Z. Mirek powiedziała, że choć przesądy nie mają racjonalnej podstawy to jednak w nie wierzymy, mają one wpływ na nasze decyzje życiowe i zapytała z jakimi najczęściej się spotykamy. Wymieniono: czarnego kota, piątek 13-go, podkowę i czterolistną koniczynę, odpukanie w niemalowane drewno na szczęście; pechowe zbicie lustra, rozsypanie soli, pechowe liczby, i wiele, wiele innych związanych z ciążą, dziećmi, z życiem. Bardzo fajna była ta aktywność i spontaniczność uczestników.

Na pytanie o tematy tabu już nie było takowej, bowiem wiek i doświadczenie robią swoje, może nie mamy takich tematów? Aby jednak spowodować dyskusję moderatorka powtórzyła tematy, które zostały opublikowane w wyniku badań wypowiedzi młodzieży na ten temat. Szczególnie zaniepokojono się tym, że jednym z tych tematów jest patriotyzm. Inne tematy to m.in.: seks, odmienna orientacja seksualna, uzależnienia, kompleksy, brak akceptacji i prześladowania ze strony rówieśników, wiara, przemoc w rodzinie, szkole.

Do tematu „Tabu i przesądów” powrócimy jeszcze raz w tym roku, bo mamy taką potrzebę jego pogłębienia.

ZM

Powrót do Wydarzenia 2018